Matko, jak tak sobie pomyślę, to jest to pierwsza gra w jaką grałem na x360, wtedy jeszcze nie na swojej, ale u kumpla, w coopie, nie ma to jak porządna szpila, a GoW niewątpliwie taką jest. Z racji wykastrowania mojego ukochanego Halo, a konkretnie nadchodzącej piątej części, z funkcji lokalnej współpracy byłbym zobowiązany, gdyby to mnie się udało dorwać jeden z tych kodów i pocisnąć z kumplem, jak te 100 lat temu. Premier tej jesieni tyle, ze nie wiadomo skąd na to wszystko brać fundusze, a ograć chciałoby się wszystko :)
↧